Chociaż u mojego narzeczonego przyjęły miano "śmietnik" -nie bez powodu.
To mój sposób na "czyszczenie lodówki" jeszcze za czasów studenckich
zwłaszcza przed powrotem do domu.
Świetny sposób na czerstwy chleb- taki najlepiej się sprawdza,
kawałek kiełbasy i pół ogórka,
Od tego czasu ewaluowało, ale założenie ciągle to samo :)
Składniki:
~2-3 kromki czerstwego chlebka/bułki
~jajko 1-2
~łyżeczka masła
~pół cebuli
~papryczka ostra
~dowolne warzywa
~sól, pieprz
Wykonanie:
Potrzebujemy dwie patelnie,
Na jednej smażymy cebulkę pokrojoną w kostkę, może być razem z wędlinką dowolną i papryczką.
Na drugiej robimy na małym ogniu grzanki na masełku (chlebek kroimy w kostkę).
W tym momencie szykujemy dowolne warzywa: pomidora, ogórka- świeżego czy konserwowego, paprykę, itd.
Gdy grzanki będą gotowe, łączymy z cebulką i wbijamy jajko,
utrzymujemy na patelni do zcięcia jajka.
Po wyłączeniu kuchenki wrzucamy warzywa i mieszamy aby zagrzać troszkę, ale żeby nie straciły swojego świeżego smaku.
Ja tym razem zamiast wymieszać warzywa z grzankami
zrobiłam sałatkę z dodatkiem mieszanki sałat.
Wersja do wyboru.
Fajny ten "śmietnik":)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na śniadanko!
OdpowiedzUsuńwidze, ze nie tylko ja 'sprzatam lodowke!' - bede z pewnoscia czesciej zagladac ;)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na zutylizowanie nadmiaru chleba :) Bardzo fajnie to się prezentuje :) I ta sałatka bardzo mi się podoba i ją bym chyba zjadła w pierwszej kolejności :P
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie śniadanka :)
OdpowiedzUsuń