Pierogi z jagodami

 Jedną z nielicznych "rozrywek" podczas jednego wolnego dnia w tygodniu (niedzieli)
jest wycieczka do lasu.
Grzyby już się kończą, ale jeszcze się zdarzają, można jeszcze zebrac, resztki jagód, 
borówek, czy owoców róży (pochwalę się niedługo) ;)
owoce są o wiele mniej słodsze niż w Polsce.
Nawał pracy nie pozwala mi bardzo prowadzić bloga, do reszty złego aparat ostał się
w domu i jestem zmuszona robić zdjęcia, jak to mówi mój mąż, kalkulatorem :p
 Ale radzę sobie jak mogę ;)

ok, do rzeczy ;)



Składniki:
(30 sztuk)
na ciasto:                                                                       
~2 szklanki mąki,
~150 ml wody
~2 łyżki oleju

do środka: jagody: ok 2 szklanek

dodatkowo:                                                                        
~łyżka cukru 
~3 łyżki jogurtu naturalnego lub śmietany



Wykonanie:
mąkę wykładamy na blat, robimy w niej dziurkę, wlewamy wodę i olej,
Jeżeli ciasto będzie ciągle za rzadkie należy dołożyć więcej mąki.
Pozwolić odpocząć ciastu ok 20 minut 

Rozwałkować bardzo cieniutko (2mm) i dużym kubkiem/szklanką
wycinać okrągłe płaty, do środka dać dużą łyżeczkę jagód,
zawijając końce, lepić pierogi.

Do gotującej, lekko osolonej wody wkładać po parę, 
gotować ok 2minut, aż wypłyną :)
Wyjmować łyżką z dziurkami, aby woda odciekła.

Jogurt wymieszać z cukrem i polać nim pierożki


Komentarze